sobota, 17 stycznia 2015

Anonimowy

Tony: Największy suchar jaki kiedykolwiek komuś powiedziałeś.
Tony: Przypomniała mi się sytuacja, która zdarzyła się niedawno.


***
Tony: Hej Miss, to opowiesz mi o tym wypadku?

Missandei: Jakim wypadku?

Tony: Oh, to znaczy... Wyglądasz tak od urodzenia?

 *** 

Missandei:


↑ Wybacz, to mnie trochę zagięło, naprawdę nie miałam żadnego pomysłu co mogłabym napisać.
Kiedyś ten tekst krążył po internecie, to jedyne co przyszło mi do głowy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz